standard powsiński ;)

Nocną porą powsin + Wilanów + Skarpa
na Skarpie się pobudowali.. a pamiętam jak tam po szczerym polu bażanty się ganiało.

godzinka nocą północą

Powsin.
Złapała nas totalna ulewa / burza. Przemoczeni do suchej nitki :-)
Zamontowałem światełko jakoś , ciekawe ile się utrzyma hehe.

ścieżka zdrowia + Powsin + tory
bardzo miła trasa

Bunkier.
od teraz zaczynam wpisywać wszystko, w końcu nowy licznik i w ogóle.

Wycieczka do bunkra, w którym mieszka z pewnością jebak leśny. Swoje ofiary napada w okrutny sposób. Potem wykonuje zawód wymagający krzepy i obcią_a ofiary i wrzuca do zbiornika wodnego prosto z Birkenau.
a wcześniej jeszcze widzieliśmy OCZY w CIEMNOŚCI. miau.
a POTEM, niosąc kaganek oświaty podpaliłem olimpijski znicz w Tybecie.

Dane przybliżone bo jestem w trakcie zmiany licznika. wpisałem 25 km ale równie dobrze mogło t obyć 30 lub 20 . To samo z godziną!

skrzypiąca wycieczka do Powsina + dzisiejszy wyjazd do szkoły ( tylko w jedną stronę, standardową trasą )