Schron Atomowy w Łomiankach. Metrem + 701 do Łomianek, potem na rowerze do Bazy, z powrotem 701 do Marymontu i droga powrotna na rowerze. W sumie niewiele na rowerze nielicząc drogi powrotnej. ale i tak total.
Wycieczka do bunkra, w którym mieszka z pewnością jebak leśny. Swoje ofiary napada w okrutny sposób. Potem wykonuje zawód wymagający krzepy i obcią_a ofiary i wrzuca do zbiornika wodnego prosto z Birkenau. a wcześniej jeszcze widzieliśmy OCZY w CIEMNOŚCI. miau. a POTEM, niosąc kaganek oświaty podpaliłem olimpijski znicz w Tybecie.
Dane przybliżone bo jestem w trakcie zmiany licznika. wpisałem 25 km ale równie dobrze mogło t obyć 30 lub 20 . To samo z godziną!